Przybiega Jasiu na stację benzynową z kanistrem:
- Dziesięć litrów benzyny, szybko!
- Co jest? Pali się?
- Tak, moja szkoła. Ale trochę jakby przygasa.
- Co byście zrobili, jakbyście złapali złotą rybkę?
- Ja bym poprosił ją o pieniądze.
- A ja o miłość.
- A ja bym usmażył gadzinę!!!
- Dlaczego?!!!
- Poprzednio ją poprosiłem o miłość i przyjaźń. Teraz uganiają się za mną
zakochane pedały, a kobiety proponują: "Zostańmy przyjaciółmi".
Mama pyta Jasia:
- Co dziś robiłeś na podwórku?
- Udawałem ptaka.
- A co robiłeś - śpiewałeś czy ćwierkałeś?
- Jadłem robaki.
-
Jasiu, jak będziesz niegrzeczny, to zamienię Cię na inne, grzeczne dziecko -
ostrzega mama Jasia.
-
Jestem bardzo ciekawy, mamo, gdzie znajdziesz kogoś, kto będzie chciał zamienić
grzeczne dziecko na niegrzeczne...
Jak
zginęła blondynka pijąca mleko?
-
Krowa usiadła.
Czym
się różni kura od blondynki?
-
Blondynka ma 51 węzłów mózgowych a kura 50.
- Po
co blondynce ten jeden?
- Żeby
nie załatwiała się na podwórku.